
Jeśli też wiecznie szukasz idealnego podkładu - albo lubisz się związać na dłużej z jednym, który się świetnie sprawdza (bo po co tracić czas, kiedy już znalazłaś to, co robi robotę ;), to może być wpis właśnie dla Ciebie. A jeżeli duszę masz "zieloną" i nie lubisz wydawać pieniędzy niepotrzebnie - czytaj dalej!
Double Finish to moje odkrycie, do którego wcale nie przekonałam się od razu. Ale skoro jest bestsellerem w Holandii i pochodzi od naszego fajnego dostawcy, firmy z 3 dekadami doświadczenia, eksportującej swoje kosmetyki do makijażu nawet do Australii... wiedziałam, że coś w nim musi być! <czytaj dalej>