
Są takie dziewczyny (wiek - 20 czy 50 - zasadniczo nieistotny i na pewno chociaż jedną z nich znasz), które korzystają z lata i słońca, a skóra im nie schodzi płatami ;) Nie mają spieczonego na czerwono dekoltu czy obolałej skóry ramion (stałaś tylko chwilę w kolejce po frytki...). Nazywam je Zaklinaczkami Słońca. Ich triki i sztuczki zdradzam w poradniku kosmetycznym #ZaklinaczkiSłońca - to cykl postów, które jeszcze będą się pojawiać przez parę tygodni, więc zasubskrybuj ten hasztag już dziś!